Rowerem dla Niepodległej…

             Kolejna grupa uczniów z naszej szkoły wzięła udział w wycieczce rowerowej w ramach projektu Rowerem dla Niepodległej. Tym razem naszym celem była Dziewicza Góra w Czerwonaku. Wycieczkę połączyły elementy patriotyzmu związane z przypadającą na ten rok setną rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości oraz propagowanie aktywności fizycznej w jej rekreacyjnej formie. Część uczniów pod opieką Panią Joanny Tomczak wyruszyła spod szkoły w Lechlinie, by dotrzeć do Rejowca, gdzie dołączyli do nas rejowieccy uczniowie z Panią Anitą Czechowską oraz Panią Anią Mazurek, która towarzyszyła nam do Dzwonowa. W Dzwonowie czekał na nas Pan Marcin Krzepkowski, odkrywca słynnego już zaginionego średniowiecznego miasta. Pan Marcin oprowadził nas po średniowiecznym mieście, ciekawie opowiedział o historii zaginionego miasta, badaniach archeologicznych tam prowadzonych oraz o niecodziennych znaleziskach. Na zakończenie spotkania otrzymaliśmy książkę, która stanowi interesującą oraz fachową publikację historyczną i archeologiczną, dotyczącą naszej najbliższej okolicy. W książce, którą będzie można wypożyczyć w naszej bibliotece, można znaleźć podziękowania za współpracę dla naszej szkoły i Pani Anity Czechowskiej. Po spożyciu śniadania na dzwonowskim Rynku ruszyliśmy dalej, kierując się w piękne i malownicze rejony Puszczy Zielonka, po której prowadziła nas Pani Marzena Wyleżała, miłośniczka rowerowych wojaży. Dojście do szczytu wyznaczone jest odpowiednimi szlakami, które okazały się atrakcją wycieczki, ich pokonanie było nie lada wyzwaniem, ale dało też uczestnikom mnóstwo pozytywnych emocji. Po dotarciu na miejsce weszliśmy na 30 metrowy punkt widokowy, skąd podziwialiśmy rozciągające się dalekie i imponujące widoki. Żeby zasłużyć na chwilę przyjemności musieliśmy pokonać 172 stopnie. Pokonując trasę wszyscy zasłużyli na posiłek i nagrodę, były nimi gadżety Gminy Czerwonak, którymi obdarowała nas Pani Marzena. Pełni wrażeń wyruszyliśmy w drogę powrotną. Trasa była dla uczestników sprawdzeniem swoich sił, wytrzymałości, charakteru i sportowej postawy. Uczniowie nie kryli radości i zrozumiałej dumy z osiągniętego, rowerowego wyniku. Teraz tylko pozostaje pielęgnować w sobie ducha rowerowego sportowca!

Joanna Tomczak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *