W trzecim i czwartym dniu odbyły się wycieczki do Świata wspinaczki i rekreacji AVANA w Poznaniu.Wspinać każdy się może trochę lepiej lub trochę gorzej, ale nie o to chodzi jak co komu wychodzi – tak zmieniając słowa znanej piosenki a ujmując to krótkim przekazem nie każdy z nas musi być alpinistą, himalaistą – ale my wiemy, że warto zobaczyć jak to jest!!! Na początku trochę się wystraszyliśmy, ale instruktor nam wytłumaczył, pokazał!!! I każdy z nas chciał szybko spróbować, ale tam również obowiązują zasady bezpieczeństwa – wspinanie pojedynczo czyli jedna osoba na ściance. Więc oprócz rozwijania naszych umiejętności związanych z ciałem precyzyjnymi ruchami, doświadczyliśmy treningu cierpliwości, co we wspinaczce jest bardzo wskazane!!! Było miło, wesoło i wszyscy mogliśmy poznać smak wspaniałej formy rekreacji ruchowej. Dobre jedzenie to podstawa jak głosi Magda Gesler, ma to być nasycenie ale i przyjemność!!! No i nie uwierzycie, ale my to poznaliśmy!! Każdego dnia dbano o nasze smakowe samopoczucie. Wyszliśmy najedzeni z poczuciem uczty podniebiennej!! Na samo wspomnienie jawi się na ustach uśmiech!! Ciekawość wzbudza się w czytelniku więc skromnie bez szansy spróbowania przedstawimy: pyszne hod dogi, wspaniałe gofery z bitą śmietaną i mnóstwem owoców i również z dżemerem, rogale z czekoladą, ciasta, cukiereczki!!!! A nasze Panie wcieliły się w sympatyczne, z dużym talentem kulinarnym – kuchareczki i tu się nie sprawdziło staropolskie porzekadło gdzie kucharek sześć tam nie ma co jeść, bo Panie nasze tak się pracą podzieliły, że jedzonko smacznie dla wszystkich rozmnożyły. I już więcej nie piszemy, bo smaku nie oddamy, a każdy czytelnik w tym momencie może poczuć głód lub powiew kulinarnych inspiracji! Dla zdrowia i urody życzymy tego drugiego!!! W ostatni dzień naszego wspólnego działania poszliśmy na podchody do lasu tak na niby narobić hałasu bo każdy z nas wie jak należy zachować się. Zostaliśmy podzieleni na cztery grupy i każda dostała dwóch opiekunów czyli naszych nauczycieli. Pierwsza grupa była tą, która przygotowywała dla trzech pozostałych trasę, tzw. uciekinierzy, którzy zostawiali dla grup znaki w przydzielonych kolorach: niebieskim, pomarańczowym i białym. Wszyscy starali się dzielnie wykonywać odnalezione z trudnościami zadania. Pracowaliśmy głowami i udawało się mimo wakacji pokazać ile umiemy i pamiętamy. Wróciliśmy zmęczeni i zadowoleni i o dziwo nikt się nie zgubił. Następnie nastał czas Festynu Rodzinnego, pojawili się goście, nasi rodzice, my uczniowie i oczywiście nasi nauczyciele. Konferansjerkę i zapał do działania wzbudzał w nas Pan Piotr Wiśniewski, który energii ma wiele i radości też, a to już do zabawy dobry wstęp. Odwiedzili nas funkcjonariusze Policji z Wągrowca, którzy przeprowadzili pogadankę dotyczącą bezpieczeństwa. Podczas tego spotkania zaprezentowaliśmy zdobytą wiedzę i umiejętności z pierwszej pomocy. Po tym bojowym z Policją działaniu było miejsce na klimaty związane z kulturą, obejrzeliśmy spektakl naszych kolegów i koleżanek z Oddziału dla Dzieci Niepełnosprawnych w Pawłowie Skockim. Stworzyli grupę teatralną Agrafka i wystawili Baśń o Ślepej Miłości (reżyser: Mariola Sochacka, Magdalena Błażejewska), w której poruszyli temat uczuć, ich zmienności we wnętrzu człowieka, ale puenta była taka, że miłość mimo, że jest ślepa jest wartością, której warto pragnąć i za nią podążać. W między czasie rodzice przygotowali pyszny poczęstunek: ciasta, paluszki, owoce, napoje, lody – oj jakie dobre. Po jedzonku baloniada najpierw dzieci, potem nauczyciele z rodzicami. Wszyscy super się bawili i śmiechu było co niemiara. Następnie odbyły się Tańce Klanza – proste kroki, łatwe figury i kilkakrotna zmiana osoby, z którą tańczymy w rytm melodii angielskiej, francuskiej, boliwijskiej. I tak można byłoby długo, ale wszystko co piękne szybko się kończy i tak jest i tym razem. Na koniec zamknięcie radosne, kolejne nagrody, słodyczy i uśmiechu bez liku i każdy miał w głowie myśli miń roczku szybko, co by było nam dane podziałać w kolejnym półkolonijnym odkryciu i z nową przygodą ruszyć bezpiecznie w czas wielkiej radości i odpoczynku. Niech czas wakacji minie w klimatach super zabawy, wielkiej radości i co już wiemy w dobrym zdrowiu, a o to już musi zadbać każdy z nas. My laury dostaliśmy więc w dowód uznania wymieniamy wszystkich nauczycieli, którzy z nami pracowali, była ta kadra morowa zawsze do pracy i działania z nami gotowa!!!!: Andrzejczak Agnieszka, Bałut Agata, Błażejewska Magdalena, Dembińska-Wilk Ilona, Graczyk Justyna, Grossmann Paulina, Jarzembowski Tomasz, Macioszek Maciej, Mańka Agnieszka, Mazurek Grażyna, Mikołajczak Ewa, Nogaj Marlena, Przewoźna Agnieszka, Przybylska-Mielcarek Ewa, Rakowska Katarzyna, Tomczak Joanna, Witt Elżbieta, Zielińska Daria.
Do zobaczenia za rok!
Te doświadczenia zebrała i być może barwnie opisała uważna obserwatorka!
Dodaj komentarz