Uśmiech bywa aktem męstwa, smutek to słabość i postawa zbyt wygodna. Być radosnym i dobrym, kiedy świat jest smutny i zły, to dopiero odwaga.
Małgorzata Musierowicz
W piątek 2 października 2015r. po raz kolejny obchodziliśmy światowy dzień uśmiechu. Na pomysł tego święta wpadł artysta Harvey Ball, który w 1963 roku stworzył smiley’a – słynny znaczek uśmiechniętej buźki na żółtym tle. Jego dzieło stało się jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli dobrej woli i radości na świecie. Z czasem Ball był coraz bardziej zaniepokojony komercjalizacją żółtego znaczka i tym, że ludzie zapomnieli o jego oryginalnym przesłaniu. W ten sposób wpadł na pomysł Światowego Dnia Uśmiechu, w czasie którego wszyscy powinni poświęcić większą uwagę uśmiechowi i dobrym uczynkom. Pierwszy Światowy Dzień Uśmiechu był obchodzony 1 października 1999 roku w mieście Worcester w stanie Massachusetts i od razu przyciągnął uwagę światowych mediów. Harvey Ball w inauguracyjnym przemówieniu powiedział: Ten dzień odzwierciedla to, co jest w każdym z nas – patrząc na inną osobę chcemy ujrzeć uśmiech. Czasem o tym zapominamy. Czasem świat wydaje się wielki i pełen problemów, które trudno zrozumieć, a co dopiero rozwiązać. Zaczynamy wierzyć, że jesteśmy zbyt mali, żeby dokonać zmiany. Ale to nieprawda. Prawda jest taka, że każdy z nas może coś zmienić każdego dnia. W Szkole Podstawowej w Jabłkowie od samego rana uczennice kl. IV-VI witały wszystkich wchodzących do szkoły uśmiechem i cukierkami. Ponadto, każdy uczeń otrzymał własnoręcznie wykonaną plakietkę z uśmiechem, która towarzyszyła mu przez cały dzień. Świętowanie takiego dnia jakim jest Dzień Uśmiechu, to strzał w dziesiątkę. Pamiętajmy, że warto uśmiechać się i śmiać nie tylko raz do roku z okazji Dnia Uśmiechu, ale codziennie. To darmowa terapia, która pomaga każdemu.
A. B.
Dodaj komentarz