Jak przedszkolaczek został strażakiem.
Gwałtu, rety! Dom się pali!
Już strażacy przyjechali.
Prędko wleźli po drabinie
i stanęli przy kominie.
Wszystkie przedszkolaki świetnie orientują się na czym polega ta ciężka i niebezpieczna praca. Potrafią również wymienić numer alarmowy straży pożarnej, a wszystko to, dzięki zaproszeniu wychowanków przedszkola Tęczowa Łąka do Jednostki Ratowniczo – Gaśniczej nr 8 w Bolechowie. Tam odbyła się lekcja pokazowa, prowadzona przez samych specjalistów strażackich. Na początek dzieci dowiedziały się na czym polega zawód strażaka, jakimi predyspozycjami powinien cechować się kandydat na strażaka i jakie posiadać umiejętności. Następnie każdy mógł obejrzeć, dotknąć i potrzymać najczęściej wykorzystywany przez strażaków sprzęt. Nie zbrakło oczywiście głośnego sygnału syreny, który alarmuje o rozpoczęciu akcji ratowniczej. Znaleźli się też ochotnicy, którzy przymierzali kaski strażackie. Dużą odwagą wykazały się panie, które założyły na siebie mundury strażackie. Wielką atrakcją cieszyło się oglądanie wyposażenia wozu strażackiego z włączonym sygnałem. Panowie strażacy zorganizowali dla wszystkich Pokaz mistrza, najszybszego strażaka tej jednostki – sekc. Pawła Kitkowskiego – polegający na wchodzeniu na dużą wysokość z drabiną. Odwagę i zwinność strażaka nagrodzono gromkimi brawami. Podczas wizyty na terenie sportowym, miejscu, w którym strażacy ćwiczą swoją tężyznę fizyczną, by sprawnie walczyć z ogniem lub innymi zagrożeniami, przedszkolaki mogły spróbować swoich sił i przebiegły całą długość bieżni. Dzieci mogły zobaczyć, a nawet poczuć jak z bliska wygląda polewanie wodą z węża strażackiego. Za moc atrakcji dostarczonych podczas tego edukacyjnego spotkania, dzieci podziękowały panom strażakom wręczając własnoręcznie wykonane rysunki. Kto wie, może któryś z nich postanowi w przyszłości również zostać strażakiem…
Serdecznie dziękujemy wszystkim członkom jednostki:
kpt. Jarosławowi Błachowiakowi
asp. Krzysztofowi Piechowiakowi
sekc. Pawłowi Kitkowskiemu
mł. asp. Łukaszowi Wieczorkowi
ogn. Michałowi Godawie
ogn. Tomaszowi Nogajowi
asp. Piotrowi Guzek
Dodaj komentarz