W czwartkowe popołudnie, w połowie maja członkowie kółka przyrodniczego w Lechlinie, wybrali się do pobliskiego lasu, na poszukiwanie tropów i śladów zwierząt. W ich poszukiwaniu i rozpoznawaniu pomagał im leśnik, członek Wojskowego Koła Łowieckiego ?Szarak?, Zbigniew Wasylewicz. Podczas wycieczki widać było ślady żerowania saren, jeleni i dzików. W pobliżu jeziora uczniowie bez problemu znaleźli i rozpoznali ślady bytowania bobrów. Ścięte jak ołówek drzewa, pozostawione wióry i widoczne w oddali żeremia świadczyły, że ten teren należy do bobrów. Tropy saren i jeleni mali przyrodnicy wypatrzyli na brzegu pola. Przyjrzeli się także, wędrującym po ścieżce mrówkom. Podczas spaceru leśniczy podał kilka ciekawostek o rosnących w pobliżu roślinach.
Dwugodzinne zajęcia minęły bardzo szybko i trzeba było się spieszyć, aby zdążyć na autobus.
Grażyna Kufel
Dodaj komentarz