Poznań wart poznania…

            W dniu 18 stycznia uczniowie klas VI z Lechlina i Rejowca uczestniczyło w jednodniowej wycieczce do stolicy Wielkopolski. Wycieczka zorganizowana została w ramach tegorocznego projektu edukacyjnego Tu jest moje miejsce, tu jest mój dom. Opiekę nad uczniami sprawowały p. Anita Czechowska i p. Joanna Tomczak.  Do Poznania pojechaliśmy szynobusem, a po mieście chodziliśmy pieszo, aby móc jak najwięcej zobaczyć. Pierwszy nas przystanek to Pomnik Starego Marycha. Ten poznański pomnik legendarnej, fikcyjnej postaci Starego Marycha (typowego Poznaniaka posługującego się gwarą poznańską), stworzony został przez Juliusza Kubla na potrzeby poznańskiej rozgłośni Polskiego Radia. Słuchowiska czytał Marian Pogasz i to jego twarz posiada pomnikowy Stary Marych. Rzeźba przedstawia Marycha prowadzącego rower z przewieszoną przez kierownicę tradycyjną poznańską teką, od strony Zakładów Cegielskiego, w kierunku centrum. Kolejnym etapem wycieczki był Rynek poznański z jego największą atrakcją – Koziołkami na wieży ratuszowej, o których krąży ciekawa legenda. Na rynku zrobiliśmy wspólne zdjęcia i mieliśmy kilkanaście minut na kupienie pamiątek. Następnie p. Anita mówiła o ciekawych miejscach znajdujących się na Rynku, tym samym sprawdzając wiadomości naszych uczniów. Następnie obeszliśmy Stare Miasto i udaliśmy się Muzeum Blubry – poznańskie legendy w 6D, gdzie poczuliśmy ducha dawnego Poznania. Wsiadając do kapsuły czasu przenieśliśmy się w przeszłość i poznaliśmy bohaterów miejskich legend. Historie opowiadał nam lektor, a dzięki trójwymiarowym okularom obejrzeliśmy malowidła naścienne wykonane w technice 3D, które na łącznej powierzchni 700 m2 przedstawiły nam dzieje dawnego Poznania. W pomieszczeniu z multimedialnymi ekranami wysłuchaliśmy charakterystycznej gwary poznańskiej, a także obejrzeliśmy półtorametrową makietę poznańskiego ratusza.

Wycieczka zakończyła się pobytem w restauracji MC’Donalds, gdzie stwierdziliśmy, że mimo iż często odwiedzamy Poznań, to i tak mało o nim wiemy i z pewnością przyjedziemy po raz kolejny.

Joanna Tomczak

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *